Wybierz swój język

FENOMEN MĘCZEŃSTWA

CZĘŚĆ DZIESIĄTA

 

Wchodzimy znowu w epokę Nerona

Wierzyć w Chrystusa to spore ryzyko

Czasy dewiacji legalizowanych

Orgii, pijaństwa, miękkich narkotyków.

 

Miał Kaligula podobnie jak Herod

Małżonkę w związku kazirodczym

Aby jej dziecko dało mu energię

Wyrwał je z łona i ze smakiem spożył.

 

Czy nie są czasami dni dzisiejsze takie

Popatrzmy uważnie na Europy wodzów

Gdy się u ryby zaczyna śmierdzenie

To brzydki zapach idzie najpierw z głowy.

 

Oto dziś męczenników lista

Nadspodziewanie się wydłuża

Rocznie dzieciątek 70 milionów

Umiera dzięki farmaceutom.

 

To są okropne statystyki

Przez 6 długich lat wojny światowej

Zginęło na świecie mniej istot ludzkich

Niż rocznie z rąk ginekologów.

 

MĘCZENNICY Z JAPONII

 

Dla Japończyków ogłosił w Manili

Nasz papież Piotra i Towarzyszy

Z orędzia Miki pamiętam frazę:

„Japonię zbawi jedynie Chrystus”

 

Kraj ten wciąż trzęsie i zalewa

To z urodzenia są pesymiści

Kiedy huragan powiadają:

„Siedź w domu, czekaj swojej śmierci”.

 

Dwudziestu czterech męczenników

Nie domagało się swojej kaźni

Lecz kiedy przyszło się umierać

Jak samuraje ginęli odważnie.

 

MĘCZENNICY Z KOREI

 

Mają swych świętych Koreańczycy

Nie mało bo aż stu trzynastu

Paweł Chong Hasang, katecheta,

Andrzej Kim Daegon pierwszy kapłan

 

 

Andrzej zakończył studia  w Manili

Wspaniale władał językami

Rok po święceniach „na gorącym”

Przez władze państwa przyłapany.

 

Na górze Czol tu San w Seulu

Nad rzeką Han, ich zamęczono

Rozbite głowy o wielki kamień

Razem z ciałami na dół zrzucono.

 

WIETNAM I CHINY

 

Ma ponad setkę męczenników

Wietnam i Chiny, postaci ciekawe

Oba procesy w czasach Karola

Na jego prośbę się dokonały

 

Miał do tych krajów drogę zamkniętą

Podobnie jak w Rosji nań nie czekano

Tym niemniej nie  przestał za nie się modlić

Szczególnie polecał je Matce z Szeszanu.

 

Wietnamski święty Dung Lak się nazywał

Franciszek Ksawery Van Trang to ostatni

Hierarcha, który najbardziej ze wszystkich

Z naszym papieżem się przyjaźnił.

 

Deportowany ze swego kraju

Znalazł przytułek, ciekawą pracę

Głosił dla Kurii rekolekcje

O swoich dziejach opowiadał.

 

Nigdzie obecnie tak jak w tych krajach

Nie dręczą chrześcijan, również biskupów

Przesiedział lat 8 Van Trang w karcerze,

Napisał książkę o swych odczuciach.

 

 

MĘCZENNICY PODLASCY

 

Ma więc Podlasie swoich świętych

Zginęli broniąc cerkwi od Kozaków

Było 13-tu wszystkich nie spamiętasz

Jeden nazywał się Lewoniuk.

 

Można powiedzieć, że umarli głupio

Można się było jakiś czas „przechować”

Czy to tak ważne pytają niektórzy

Dziś do jakiego miałbym pójść kościoła?

 

Pytanie głupie, bo przecież odwieczne

Idziemy tam gdzie woła serce…

Są piękne groby zwykłych chłopów

Wioska Pratulin, diecezja Siedlecka

 

KÓZKÓWNA ŚWIĘTA

 

Mała Karolcia z rąk rosyjskiego

Żądnego seksu ruskiego sołdata

Przyjęła śmierć w sposób podobny

Jak Mała Maria Goretti w Italii

 

Skarb taki cenny, wciąż mało znany

Tak mi do serca przypadła ikona,

Bo ona również wbrew ludzkiej logice

Może wyprosić nam i Rosji zgodę.

 

Gdy opowiemy sobie takie rzeczy,

Po męsku bez zbędnych licytacji

To zrozumiemy, co od nas Jezus chciał

Gdy mówił: „wrogów swoich kochajcie”.

 

 

MĘCZENNICY Z GALICJI

 

Mają katalog swoich świętych

Unici ze Lwowa i Rosjanie

Niektórzy cierpieli na Syberii

Innych zniszczono w Kazachstanie.

 

Podobno dziwnym zrządzeniem losu

„Gdzieś zapodziały się dokumenty”

Ktoś akta procesu po drodze zgubił

Papież był jednak nieugięty.

 

Ogłosił unitów na Ukrainie

Świętymi w czasie swojej podróży

Jak zaplanował wbrew wszelkim intrygom

Papiery zebrano ponownie do kupy

 

MĘCZENNIK LEONID

 

Ma swego patrona kościół rosyjski

Leonid Fiodorov był na tej liście

Skromny za życia, skromny po śmierci

Egzarcha rosyjskich grekokatolików.

 

Sentyment do Rosji tak Karol wyraził

W czasie pielgrzymki na Ukrainę

To może być nawet jego testament

Który wielkiego imperium dotyczył.

 

MĘCZENNICY Z HISZPANII

 

Gestów hiszpańskich było najwięcej

Co parę lat beatyfikowano

Spośród zabitych w wojnie domowej

W sposób bestialski przez „republikanów”.

 

BAŁKANY

 

Był też bałkański męczennik Stepinac

Szczegóły o nim wyszły mi z głowy

Też był męczony przez komunistów

Teraz za kraj swój w niebie się modli.

 

 

CUDOWNY WYBÓR

 

Ktoś zażartował o Karolu,

Że nie potrzeba żadnych cudów

Po pierwsze sam żył jak męczennik

Od Parkinsona i od kuli.

 

Po drugie cudem jest konklawe

Które podobno cztery razy

Nie mogło orzec który z Włochów

Byłby najlepszy na te czasy…

 

Cudowne były jego pielgrzymki

Nikt nie napisze taki scenariusz

Jaki dyktował On wbrew najśmielszym

Oczekiwaniom Watykanistów.

 

 

POGRZEB

 

Wiele by mówić o Karolu

Mówi on sam co dzień zza grobu

Rzesze co żegnać się z nim przyszły

„Santo Subito” krzyczały o nim

 

Choć mi ktoś szczerze odpowiedział

Że te pisanie jest w złym guście

To się ja bardzo postarałem

Na dobę przed beatyfikacją

 

EPILOG

 

Spisałem wspomnienia tak serdecznie

Jak tylko można pisać było

Teraz gdy już emocje spadły

Kończę opowieść, to epilog…

 

Papież sam lepiej opowiedział

Kiedy umierał, o konklawe

W swoim tryptyku o Sykstyńskiej

Kaplicy, w której wybierają.

 

Mówił, że to odpowiedzialność

Że się tam ważą losy świata

Że się ktoś inny wkrótce weźmie

Aby prowadzić Piotra Arkę.

 

Ja też oddaję w lepsze ręce

Pałeczkę wspomnień i pomysłów

Ten co wie lepiej jak żył papież

Niech swoje lepsze wiersze pisze.

 

Ja z Nim pod pachę nie chodziłem

Widziałem zawsze z odległości

Całować dłonie się nie pchałem

Ale zostało trochę wspomnień.