GWIAZDY
GWIAZDY
Astronomowie powiadają,
Że niebo jest fotografią
Gwiazd, co istniały niegdyś,
Lecz wiele z nich dawno zgasło.
Światło co widzisz na niebie
Wędruje do nas wiekami.
Gwiazda tymczasem ginie,
Stygnie lub się zapada.
To, co robimy, myślimy
Nie znika i nie paruje.
Błyszczy przez wieki.
Bóg widzi i osądzi.
Wszyscy jesteśmy jak gwiazdy.
Błyszczymy też po pogrzebie.
Ktoś mówi, że widzi zjawy,
Ktoś, że zobaczył świętych.
CZAS
Pan Einstein stwierdził,
Że gdyby wysłać w kosmos
Z prędkością promienia światła
Kilku starszych pilotów
Na jeden rok, na przykład
Poza Mleczną Drogę,
To wrócą odmłodzeni.
Ich dzieci starcami się staną...
Wierzę, że pomysł Einsteina
Z dziedziny astrofizyki
To niemal teologia
O sądzie Ostatecznym.
Tam napotkamy znajomych,
Co młodzi będą jak dzieci
Wszyscy przodkowie i bracia.
Starcami co zmarli ostatni...
DLACZEGO ATOM
Mogli wystrzelać z armat
Wojska japońskie Jankesi,
Użyli jednak atomu,
W wielkim jak widać pośpiechu.
Jednym strzałem Dawida
W wielki łeb Goliata.
Spaliła się Hiroszima,
Spłonęło Nagasaki.
Amerykanie tłumaczą,
Że tym powstrzymali Rosjan.
Goliatem w bitwie tej Stalin
Był a nie Japonia...
Miał on wielki apetyt
Na podbój Pacyfiku.
Chciał wojska wycofać z Berlina,
Rzucić na Daleki Wschód.
Zginęły setki tysięcy.
I jest też ciekawostką
Zginęła największa w Japonii
Katolicka wspólnota...
ATOM – II
Symbolem atomu w Japonii
Stała się stara dzwonnica,
Co się z katedry ostała,
Kiedy nastąpił wybuch.
400 lat wcześniej w Japonii
Pierwsi misjonarze
Osiedli na południu
W Nagasaki właśnie.
Gdy Szogun ich prześladował,
Krzyżował, topił i wieszał,
Golgotą Japonii się stało
to miasto „stolica męczeństwa”.
Po latach 300 wrócili
Do kraju misjonarze.
Z podziemia zaczęli wychodzić
Ukryci chrześcijanie.
ŚMIERĆ SZOPENA
Szopen przez długie lata
Całkiem zapomniał o Bogu.
Choć talent posiadał niebiański,
Nie lubił myśleć o tym.
Był zakochany w Brytanii
I w kilku dziwnych kobietach.
Nigdy się nie ożenił,
Lecz zakonnikiem nie był.
Był nim brat przyjaciela,
Który zginął w Powstaniu.
Zabity na imię miał Edward,
Szopen pamiętał wciąż o nim.
I choć miał dystans do wiary,
Księży do domu nie wpuszczał.
Zrobił jedyny wyjątek
Dla tego Zmartwychwstańca.
Ten przez pamięć o bracie,
Wymógł czy raczej wyprosił,
Na konającym Szopenie
By się pojednał z Bogiem...
ŚMIERĆ – II
Podobno, że kiedy Szopen
Wyzionął swojego ducha,
Wielka panika i wrzaski
Rozległy się wokół łóżka.
Do życia zbudzony tym zgiełkiem
Słabym głosem zapytał:
“Przyszliście mnie dobić jękiem
Czy też dopomóc modlitwą?”
Po tych słowach Jezierski
Zakonnik Zmartwychwstaniec
Wyrecytował „Do Wszystkich
Świętych” Litanię.
Uśmiech na chwilę zagościł
Na twarzy kompozytora.
Jezierski historię opisał,
Później opublikował.
Ja to próbuję nagłośnić,
Aby było wiadomo,
Że wielu co z Boga szydzi
Powraca doń, gdy bije trwoga.
DOBRY PAN
O historii pewnego donosu
Opowiedział mi grecki dziennikarz
Na parę dni przed swą śmiercią,
O tym co znalazł w archiwach.
Pisał dyplom w młodości
O sukcesach „wielkiego” Lenina,
Więc pozwolono mu grzebać
W jego papierach i listach.
Mówi, że był przerażony
Satrapy okrucieństwem,
Które się w dziwny sposób
Splątało z miłosierdziem.
Tak więc doniosła wodzowi
Kobiecina z wioski,
Że dyrektor pewnego kołchozu
Zabrał ostatnią jej krowę.
Czemu się Lenin tym zajął,
Słodka to tajemnica.
„Rozstrzelać Dyrektora”
Czerwonym ołówkiem napisał.
BRAT I ZIOMEK
Brata Ulianowa – Lenina
Oraz dwaj bracia Piłsudscy
Zamach zorganizowali.
Zginął w nim car rosyjski.
Brat Lenina zawisnął.
Piłsudscy poszli na zsyłkę.
Bronisław na wyspę Sachalin,
Józef do miasta Irkucka.
Kolejny zamach Pan Józef
Zorganizował w Maju.
Paradoksalnie Komuna
Wspierała go w Polsce nadal.
Wysiadł Pan Józef, jak mówi
Z „Czerwonego Tramwaju”.
Jego kolega i ziomek
Współtwórca krwawego „cze-ka”.
Krwawym Feliksem zwany
Wytępił miliony Rosjan.
Dzierżyński to znak zapytania,
Czemu w tramwaju pozostał?
ZAPALIĆ ŚWIAT
„Dziadek” jasnowidzącym
Był i był realistą.
Czuł, że faszyści się zemszczą,
Że bolszewicy nas zniszczą.
Miał on w swym testamencie
Napisać krótkie zdanie:
„Jak długo da się, lawirujcie,
a potem świat cały zapalcie”
Byli aktywni rodacy
Na wszystkich rewolucjach.
Chluby to nam nie przyniosło,
Więc się na błędach uczmy.
Zapalmy świat tak jak Wojtyła.
Niech płonie z miłości do Boga.
Przedmurzem chrześcijaństwa
Od wieków zostaje Polska.
ZAPALIĆ– II
Pseudonim „Dziadek” Piłsudski,
Dostał jeszcze w młodości.
Bo mu klawisze w Syberii,
Na amen skuli mordę.
I nie odpuszczał - ząb za ząb
Odpłacił się Moskalom.
Marzył napisać na Kremlu:
„Po rusku nie wolno rozmawiać”.
W tym celu nawet agentem
Był czas jakiś w mieście Tokio.
Takie są oto początki
Naszych relacji z Japonią.
Starszy brat jego, Bronek
Miał z Aborygenką dzieci
W dalekim Sachalinie,
Gdy ten do Japonii należał.
Są wnuki na Hokkaido,
Krew w żyłach polska płynie,
Choć nie wrócili do Polski,
Zapewne będą nam sprzyjać.
DLACZEGO WITKACY
Genialny nasz Witkacy
Dopiero zaczynał się wznosić,
Gdy wojna zastała go nagle
Gdzieś w okolicach Lwowa.
Nie znam szczegółów zdarzenia.
Nie znam też jego twórczości.
Wiem tyle, że jak poseł Rejtan
Szaty swe rozdarł na sobie.
Czwartym rozbiorem nazwano
Pakt bolszewików z Hitlerem.
Witkacy stracił swe życie
Jakby rykoszetem...
Zginął nasz Boy-Żeleński,
Broniewski trafił na zsyłkę.
Mimo, że komunista
Nie dostał ulgowej taryfy.
Pytam wciąż Boga dlaczego?
Po pięknym „Cudzie nad Wisłą”
Dopuścił znów hydrę do głosu,
By skutki cudu zniszczyć...
DLACZEGO WITKACY – II
Piękne witraże Wyspiański
Robił i sztuki wystawiał.
Czymże się wsławił Witkacy?
Z głowy mi wyleciało.
Przedwojenna Bohema,
Cała ta awangarda
Nie trwała w zgodzie z Kościołem,
Podobnie jak w innych krajach...
Może dlatego tak Polska
Uwikłana w dyskusje,
Odeszła trochę od Boga.
Wróciła w czasach komuny...
Może też tak być miało,
Że Bóg był o nas zazdrosny.
Zesłał nam bicz oraz plagi
I wywiódł z niewoli kremlowskiej...
Kraków skąd tylu poetów,
Malarzy, pisarzy i władców
Rozsławił Lolek z Wadowic
I siostra Faustyna z Głogowca.
DLACZEGO SIKORSKI
Pośród tajemnic historii
Które mataczą Anglicy,
Jest też śmierć Sikorskiego
Związana z mordem Katyńskim.
Mord polityczny to stara
Średniowieczna technika.
Nawet znajdziesz to w Biblii,
W księdze wdowy Judyty.
Czemu nie zginął Anders
Ani generał Maczek,
Ale właśnie Sikorski
Oraz generał Haller.
Odpowiedź nadejdzie potem,
Kiedy otworzą archiwa.
Tymczasem domysły poeci
Mają prawo swe pisać.
Poszlaki są bardzo podobne
Jak przy zamachu Agczy.
Na życie naszego papieża
Sprowokowała to Moskwa.
DLACZEGO SIKORSKI – II
Sikorski wedle niektórych
Odniósł zwycięstwo nad Wisłą.
Tymczasem Józef Piłsudski
Wielki przeżywał kryzys.
Różnili się nad wyraz,
Kochali Polskę tak samo.
Piłsudski zmarł w Sulejówku,
Sikorski na Gibraltarze.
Sikorski domagał się prawdy,
Chciał stworzyć wielką armię.
Pytał o oficerów,
Katyńską poznał prawdę.
Wycofał żołnierzy z Sowietów.
Za to spotkała go kara.
Berling zastąpił Andersa
I było pozamiatane...
Do dziś, kto się o Katyń
Zbyt natarczywie pyta,
Albo też o Gibraltar,
Wciąż ryzykuje życie.
SOŁŻENICYN
Wklęsłą miał czaszkę pisarz,
Jakby ktoś zmiażdżył czoło młotkiem.
Kopę miał włosów na pejsach.
Był niski, niesympatyczny.
Cięty miał język – pamiętał,
Co mu zrobiła komuna.
Uparcie dla niej osądu
Norymberskiego żądał.
Nikt go nie słuchał – są skutki.
Bolszewia wraca z tupetem.
Odeszła z Kremla na chwilę,
Czekiści znowu tam siedzą.
Archipelag przeczytaj,
Poszukaj w internecie.
Gułag sowiecki to patent,
Kopia gułagu – Oświęcim.
DOSTOJEWSKI
Polakiem był ojciec Fiodora,
Nawet przed dziećmi się chlubił.
Ponieważ rodzinę dręczył,
Fiodor Polaków nie lubił.
Od batów ojca padaczkę
Dostał na pamiątkę.
Mierzawców bohaterami
Uczynił pan Dostojewski.
Francja nim się zachwyca.
Świat zbiera owoce brzydoty.
Polska gardzi rodakiem
Jak on gardził swym ojcem.
Jest w Rosji lista łobuzów,
Co zaszkodzili Polsce.
Część to robiła dla forsy.
Fiodor bezpłatnie to robił.
GOGOL
Gogol w młodości patriota,
Pragnął być ukraińskim.
Zarzucił to w Petersburgu
Podobno dla kariery.
Genialny owszem człowiek
Prywatnie nieszczęśliwy.
Zabrakło w życiu harmonii
Z Bogiem – tym właśnie się dręczył.
Spalił swe rękopisy.
Nigdy nie miał żony.
Nadawałby się na księdza,
Powinien był pójść do klasztoru.
GAGARIN
Kochano go za prostotę.
Miał przez to wrogów w swym kraju.
Żonę Gagarin zdradzał,
Niestety, pił na umór.
Śmierć jego tajemnicza.
Mógł inspirować Chruszczow.
Gagarinowi zazdrościł,
Że jego sławę przerósł.
Do samolotu nowego
Siadł, by go oblatać na próbę.
Samolot niedoskonały,
Toteż się zabił jak Ikar.
Wiele samolotów spada.
Dla Rosjan to żadna strata.
Świat wciąż próbuje zrozumieć:
Wyrok to był czy wypadek?
NELSON
Nelson to jeden z wielu,
Co miał w małżeństwie bałagan.
Naród go kochał bez granic,
Bo wiele przesądów pokonał.
Pokonał reżym białych.
Pokonał złość na wroga.
Wśród białych miał przyjaciół.
Tak resztę narodu wychował.
Pomogła w tym mu piłka.
W młodości lubił kopać.
Sport w Grecji miał boski wymiar.
Rzym swe stadiony kochał.
MARTIN LUTER KING
Martin był politykiem.
Biblię cytował z rzadka.
King oszukiwał swą żonę.
Naród mu głośno klaskał.
ks. Jarosław Wiśniewski